Odpowiednie zabawy z piłką

Dagmara Gradolewska
|
July 15, 2022

Piękna, okrągła, z ząbkami, kolorowa, na sznurku...piłka ! Ulubiona zabawka wielu psów, ta jedyna, ukochana, najwspanialsza... Czy wiecie, że w bardzo prosty sposób miłość do piłeczki może zamienić się w niezdrową fiksację? Bardzo często kończy się to agresją, gonieniem rowerzystów i biegaczy, niezaspokojonym popędem, problemami z psychiką,  nieumiejętnością wyciszenia się, niszczeniem w domu i wieloma innymi problemami. Dlaczego tak się dzieje? Gdzie popełniamy błąd? Jak wykorzystać piłkę do ćwiczeń i nie dać się zwariować?

Problemy fiksacji

No właśnie, ilu z Was lub Waszych znajomych chwali sobie rzucanie piłki jako sposób na wybieganie i zmęczenie psa? Niestety wciąż wielu opiekunów uważa to za najlepszą rozrywkę  i nie dostrzegają momentu, w którym staje się to niezdrowe dla psa zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej.

Czasami tworzy się pętla. Zaczynasz rzucać piłeczkę psu przez pół godziny, potem okazuje się, że to nie wystarcza i musisz rzucać godzinę, potem dwie, trzy, cztery... brzmi jak koszmar? Wyobraź sobie co musi czuć pies.

Fiksacja wtedy polega na ciągłej chęci zabawy, jeszcze więcej i więcej w nieskończoność aż do utraty tchu. Widzieliście może kiedyś psa tak mocno zaaferowanego na piłkę, że nie zwracał uwagi na ludzi, inne psy czy otoczenie? Myślicie, że to już fiksacja czy jeszcze zdrowa relacja? Niestety między tym wszystkim istnieje bardzo cienka linia.

Psiak niestety podczas fiksacji nie jest w stanie zaspokoić swoich naturalnych potrzeb. Nie będzie mógł się skupić na zajęciach typu węszenie, eksploracja terenu czy poznawanie psich przyjaciół a czasami nawet nie będzie w stanie się załatwić z powodu silnego pobudzenia. Z takim psem jest wbrew pozorom dosyć trudno współpracować, wyciszenie jego umysłu trwa bardzo długo, a o odpoczynku nawet nie ma mowy. To wszystko zapętla się i przeradza w depresję, stres, problemy z nerwami, ze snem oraz w złe zachowanie.

Chęć pogoni

Kolejnym problemem wynikającym z fiksacji na piłkę jest gonienie wszelkich poruszających się przedmiotów.  Zaczynając od różnych zwierząt typu ptaki, czy koty przez biegaczy aż do rowerzystów. Tutaj obiekt nie ma znaczenia, bowiem liczy się tylko chęć pogoni. Jest to dla psa największa przyjemność i wręcz konieczność nad którą nie panuje.

Dodatkowo podczas rzucania piłki uczycie psa, że odbieganie od Was jest pożądane co może przerzucić się na problemy z przywołaniem. Ponad to Wy wcale nie jesteście mu do niczego potrzebni. Również dobrze zamiast Was mogłaby to być wyrzutnia piłek, więc macie obraz jak pies was widzi. Znacznie lepszą zabawą jest przeciąganie się liną.

Problemy zdrowotne

Znacie powiedzenie “ wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem”? Podobnie jest z psami. Niektóre zajęcia w nadmiarze mogą odbić się na ich zdrowiu. Zastanówcie się jakie ruchy wykonuje pies podczas aportowania? Najpierw biegnie, potem nagle skręca, czasem skacze, aby złapać piłkę w locie po czym ląduje na twardym podłożu. Zafiksowany pies wkłada w to wszystko jeszcze więcej energii i pasji więc mięśnie pracują na pełnych obrotach. W przyszłości może to powodować problemy ze stawami. Z pewnością nie należy rzucać piłki szczeniakom, chorym i starszym psiakom.

Odpowiednia piłka to nie przelewki

Bardzo często słyszy się o zadławieniach psów na spacerach. Niestety wynika to ze źle dobranej piłki. Zbyt mała, śliska, czy za mało chropowata piłka może utknąć psu w przełyku, spowodować zadławienie czy połknięcie. Nie muszę chyba mówić czym to się może skończyć. Nie bójcie się pytać o poradę w sklepach zoologicznych. Na pewno pomogą Wam dobrać odpowiednią piłkę dla Waszego pupila. Dobrym rozwiązaniem są również piłki ze sznurkiem dzięki czemu zawsze mamy pole manewru do jej wyciągnięcia.

https://www.doggychewy.com/rubber-dental-ball-with-rope-dog-toy.html

Zwalczanie obsesji

Przede wszystkim zacznij od ograniczenia zabaw lub całkowitego ich zaniechania. Wystarczy rzucić 3 – 4 razy i udać się na dalszy spacer. Możesz tutaj używać komendy “koniec zabawy”. Dzięki temu wyznaczysz psu jasne zasady tej zabawy i będziesz w stanie kontrolować zachowanie pupila.

Istnieją znacznie lepsze formy rozrywki na zmęczenie psa zarówno psychicznie jak i fizycznie. Pomysły na aktywny spacer i zabawy węchowe znajdziecie tutaj:

https://www.facebook.com/notes/przybij-%C5%82ap%C4%99/jak-urozmaici%C4%87-spacer-z-psem/735822723447621/?__tn__=HH-R

https://www.facebook.com/notes/przybij-%C5%82ap%C4%99/zabawy-w%C4%99chowe-dla-psa/614389685590926/?__tn__=HH-R

Poza aktywnym spacerem musisz nauczyć psa wyciszenia. Porady jak to zrobić znajdziesz tutaj:

https://www.facebook.com/notes/przybij-%C5%82ap%C4%99/sposoby-na-wyciszenie-psa/924326047930620/?__tn__=HH-R

Alternatywne zabawy z piłką

Piłka wcale nie musi służyć tylko do bezsensownego rzucania. Może być świetnym narzędziem treningowym i rozrywką dla was obojga. Oto kilka przykładów:

Piłka nożna

W tej zabawie przyda Wam się nauka komendy puść/ zostaw dzięki czemu pies nie będzie od razu zabierać piłeczki. Stwórzcie sobie bramkę z dwóch drzew, z płotu, siatki, czy specjalnej ze sklepu. Ustawiamy psiaka przy naszej bramce i próbujemy trafić gola. Piłka powinna być wielkości takiej do nogi lub podobnej. Najlepiej, aby wygrywanie odbywało się na przemian a siły wyrównane. Zawsze możecie zmienić miejsce do zabawy czy powiększyć bramkę. Ciekawym utrudnieniem będzie rozegranie meczu w kilka osób.

https://wagwalking.com/training/play-soccer

Zabawa w chowanego

Tutaj zasady są bardzo proste. Chowamy piłkę w przeróżne miejsca. Możecie się bawić zarówno w domu jak i na dworze. Z każdym znalezieniem piłki przez psa możecie zwiększać poziom trudności i chować ją w jeszcze większe zakamarki. Kiedy psiakowi uda się znaleźć swój skarb możecie pochwalić go smakołykiem lub chwilową zabawą szarpakiem czy właśnie piłką. Możecie też po kryjomu rzucać piłkę w krzaki czy upuszczać podczas spaceru tak, aby pies nie widział lub poprosić drugą osobę o odwrócenie uwagi psiaka.

Akrobacje

Do tej zabawy potrzebna będzie duża lekka piłka typu plażowa czy dmuchana. Spróbujcie podrzucać psu tak, aby odbijał noskiem.Możecie też poćwiczyć cierpliwość i nauczyć psa trzymania piłki na głowie podczas spokojnego siedzenia.Inną akrobacją może być nauka kładzenia przednich łapek na piłkę, a z czasem nawet i czterech.

Węchowo

Tutaj używamy różnych przedmiotów i chowamy w nich piłeczkę. Możecie też bawić się w zgaduj zgadula i wyciągnąć obie dłonie przed siebie i kazać psu szukać piłeczki. Ciekawym rozwiązaniem jest miska pełna takich samych piłeczek, w których chowamy tą jedną inną naszego psiaka. Piłkę możemy też schować pod kartony i robić zabawę jak z kubeczkami. Możemy też zakopać piłkę i zachęcić psiaka do szukania, albo wsadzić do kartonu i zakryć gazetami.